Golf z najseksowniejszą tenisistką

09.09.2009

Świat golfa z pewnością może się pochwalić własnymi symbolami seksu, lecz Tom Kite sam nie podoła tak ciężkiej pracy. Na szczęście Daniela Hantuchova – gwiazda tenisa, w wolnych chwilach modelka, namiętnie grająca w golfa – może pomóc. Zajmująca 23 miejsce w rankingu Sony Ericsson WTA Tour, 26-letnia obywatelka Słowacji przerwała na moment trening przed U.S Open (zawody rozpoczęły się w poniedziałek), żeby porozmawiać o pokazie strojów kąpielowych dla magazynu „Sports Illustrated’s Swimsuit”, puttowaniu i Tigerze.

Connell Barrett: Opowiedz o swojej grze w golfa.

Daniela Hantuchova: Kocham golf, gram od prawie dziewięciu lat. Jest dla mnie ucieczką od tenisa.

CB: Kiedyś zaliczyłaś dołek jednym uderzeniem zaraz po rozpoczęciu gry?

DH: Tak, udało mi się to w 2002r. w Perth, w Australii. Dołek położony był niedaleko na wysepce. Użyłam irona numer 9, piłka wpadła, a ludzie zaczęli wiwatować. Nie rozumiałam wtedy do końca, że to było duże osiągnięcie.

CB: Czy postawiłaś wszystkim po drinku?

DH: Nie! Dopiero później dowiedziałam się, że powinnam była to zrobić.

CB: Jesteś profesjonalną tenisistką i zapaloną golfistką. Powiedz szczerze: czy golfiści są sportowcami?

DH: Oczywiście. Spójrz chociażby na Tigera i powiedz, czy on nie wygląda jak sportowiec? To on wprowadził nową formułę fitness do tego sportu. Golf jest bardziej wymagający umysłowo niż tenis. W tenisie można sobie pozwolić na utratę punktu i wciąż możliwym jest wygranie gry lub seta. W golfie liczy się każde uderzenie, a w dodatku ma się tak dużo czasu na rozpamiętywanie złych uderzeń. W tenisie nie ma czasu na analizę błędów.

CB: Co cię bardziej przeraża: puttowanie na par z odległości 1,5m. czy przyjmowanie piłki meczowej?

DH: Puttowanie! Spudłowanie prostego dołka wkurza mnie tak samo jak trafienie z woleja w siatkę.

CB: Pokazałaś się w tegorocznym „Sports Iluustrated’s”. Jesteś uważana za symbol seksu. Których golfistów określiłabyś jako seksownych?

DH: Sama nie wiem. Lubię Tigera, ponieważ ma fajną osobowość, jest pewny siebie i ma charyzmę. Wszytko to jest sexy.

CB: Czy Tiger otrzymałby miejsce w twojej wymarzonej czwórce?

DH: Oczywiście, chętnie zagrałabym z Tigerem, George’em Clooney’em i Bradem Pittem.

CB: A nie z Craigiem Stadlerem?

DH: Z kim?

CB: On jest jak nasza Szarapowa – z typu głośno jęczących. Ostatnie pytanie: Czy wielu ludzi zagaduje do ciebie w głupi sposób?

DH: Czasem się to zdarza. Niektórzy zachowują się tak jakby cię znali, lecz są w błędzie.

CB: To okropne. A tak przy okazji, Jak ci się podoba: Daniela Hantuchova-Barret? Przemyśl to.

DH: [Śmiech] Przykro mi, ale... nie słyszę cię, to chyba jakieś szumy na linii.

tłum. Izabela Żurawska

źródło: golf.com